Miesiąc: lipiec 2018

„Lody, lody na patyku…”

Taka piękna słoneczna, a wręcz upalna pogoda zachęcała do schłodzenia się w cieniu pod drzewami. Nagle z oddali Seniorzy usłyszeli melodyjkę z busa tzw. „Kropka”.

Samochód Pracowni Lodów 31 lipca 2018 r. zajechał na parking Domu Pomocy Społecznej „Zielony Taras” w Koszalinie.

Od razu ustawiła się długa kolejka chętnych na przepyszne lody. Było dużo ciekawych smaków do wyboru np. malina z bezą, jogurtowo – marcepanowe z czekoladą, truskawka i wiele innych. Każdy znalazł coś dla siebie. Seniorom bardzo smakowały lody i byli zachwyceni taką atrakcją.

 

 

 

„Senioriada na wesoło w Koszalinie”

 

Ostatnie spotkanie Programu „Senior aktywny, senior kreatywny” odbyło się 24 lipca 2018 roku.

Tego dnia seniorzy z Dziennego Domu Pogodna Jesień Senior + spotkali się z mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej z Nowych Bielic. Podczas spotkania utworzyły się 2 drużyny z obu placówek, które rywalizowały ze sobą. Sześcio-osobowe drużyny miały za zadanie odpowiadać na pytania prowadzącego. Kategorie pytań były różne: „dokończ przysłowia, geografia na wesoło i co tu nie pasuje”. Wszyscy wzięli udział w zabawie „Jaka to melodia?” Najsympatyczniejszą atrakcją było karaoke, gdzie wszyscy uczestnicy wykazali się swoimi talentami muzycznymi. W przerwie zaśpiewała Nikola z CK105.

 

Jak zawsze pani Koordynator Projektu Ewa przygotowała wszystkim uczestnikom słodki poczęstunek oraz zimne i ciepłe napoje. Serię spotkań zakończyła piosenka integracyjna „Uczę się ciebie człowieku”, którą wykonali wszyscy uczestnicy Programu.

 

AKTYWNOŚĆ SENIORÓW POGODNEJ JESIENI

 

Seniorzy Dziennego Domu Pogodna Jesień Senior+ piękny , letni, słoneczny czas spędzają bardzo aktywnie.

Uczestniczą w wielu imprezach kulturalno- oświatowych, ale także rozgrywkach sportowo- rekreacyjnych.

Grają w bule, kręgle oraz w różne zgadywanki.

Poprawiają przy tym swoją sprawność psychofizyczną. Wielką atrakcją jest zabawa z kolorową chustą animacyjną, która bardzo ułatwia wzajemne poznanie i integrację z grupą.Ponadto ćwiczy zwinność i zręczność, refleks i spostrzegawczość jednocześnie relaksując i odprężając seniorów.

 

 

 

 

 

 

A co w lipcu słychać w “Złotym Wieku”?

Prawdziwie letnia pogoda sprzyja pobytowi na świeżym powietrzu.

Uczestnicy DDP “Złoty Wiek” wychodzą na spacery w okolice lasu, do “Wodnej Doliny”, do parku

a także pracują na rabatkach. Kilkoro z nich, pod przewodnictwem pani Władzi podjęło się przekopania grządki, odchwaszczenia i uporządkowania skweru na którym zorganizowaliśmy grillowanie. Przyjemnie było zasiąść pod rozłożystym kasztanem i przy niemal trzydziestostopniowej temperaturze cieszyć się zacienionym i przyjemnie zorganizowanym zakątku naszego podwórza. Panie przygotowały zagadki muzyczne w stylu “Jaka to melodia” i tak przy stolikach z kiełbaskami i pieczywem z dodatkiem masła czosnkowego upłynęło środowe przedpołudnie 25 lipca…

Gra w „państwa, miasta…”

 

 

 

Seniorzy z Dziennego Domu Pogodna Jesień „Senior +” spędzili piękny, słoneczny dziań (27.07.2018r.) na powietrzu grając w „państwa, miasta…”. Jest to dobrze znana gra towarzyska, polegająca na wyszukiwaniu słów z różnych dziedzin tj.: państwa, miasta, zwierze, roślina, rzecz, rozpoczynających się na zadaną literę.

Państwo podzielili się na 3 drużyny. Każda drużyna wykazała się pomysłowością i znajomością ciekawych rozwiązań. Każdy z uczestników został nagrodzony słodkim upominkiem.

 

 

 

 

[nggallery id=415]

Wycieczka na górę Chełmską

Piękna lipcowa pogoda zachęciła mieszkańców Domu Pomocy Społecznej „ Zielony Taras” do wyjazdu na Górę Chełmską w Koszalinie. Seniorzy mieli możliwość pospacerować wśród pięknych drzew i wsłuchiwać się w świergot ptaków. Mieszkańcy zobaczyli powstające Centrum Pielgrzymkowo – Turystyczne przy Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. Mieli przyjemność odpocząć przy kawce i pysznych lodach. Zachwyceni, nasyceni zapachem przyrody
i chętni na kolejny wyjazd wrócili do domu.

Pieczemy babeczki

W deszczową środę 18 lipca Seniorzy postanowili upiec babeczki. Wiec do dzieła…. umyli ręce, przygotowali produkty, połączyli składniki i nakładali ciasto do papierowych foremek a surowe babeczki znikały w piekarniku. Wnętrze świetlicy powoli wypełniał zapach piekących się smakołyków.

Babeczki upieczone i wystudzone, herbatka gotowa ,więc czas na słodki podwieczorek. Słodkości znikały w okamgnieniu.